Gazeta Mikołowska -

Tradycyjnie organizowany z końcem wakacji Dzień Działkowca w ROD Zacisze świętowano 26 sierpnia.

W zabawie pod Domem Działkowca wzięło udział 95 osób. Bawiących się odwiedzili burmistrz Stanisław Piechula ze swoim zastępcą Mateuszem Handlem. Do tańca przygrywał DJ Hanys z Łazisk Górnych.
Impreza była okazją do uhonorowania najstaranniejszych oraz najdłuższych stażem działkowców. Za wzorową uprawę działki wyróżniono: Danutę i Jana Śmigielskich, Margotę Preś, Jolantę i Jerzego Żyłków, Felicję i Roberta Wróblewskich oraz Krystynę Kopczyńską.
„Wielką księgę ogrodnika i działkowca” wręczano za wieloletnią uprawę działki (przynajmniej 25 lat). Otrzymali je w tym roku: Elżbieta Lampart, Irena Kęsek, Helena Pukocz, Andrzej Kantor, Zbigniew Więtczak, Wanda i Jerzy Rycakowie, Urszula i Stanisław Szczurkowie, Krystyna Hanslik, Stefania Marcinkowska.
ROD Zacisze obejmuje 203 ogródki. Od ośmiu lat prezesuje mu Ewa Laskowska. Za rok świętowane będzie tam 40-lecie.
Pani prezes szczególnie dumna jest z przeprowadzonego za jej kadencji zakupu mebli i narzędzi, naprawy ogrodzenia oraz odwodnienia terenu, a także z remontu wraz z wymianą okien Domu Działkowca. Obecnie modernizowane są skrzynki elektryczne. Jako największy, w zasadzie nierozwiązywalny problem wskazuje zaniedbany staw. Doprowadzenie go do porządku kosztowałoby 120 000. Zarząd chciał wystarać się o środki z grantu na ten cel, ale na przeszkodzie stanęły formalne problemy z aktem własności tej części terenu.
W zarządzie Zacisza aktywnie udziela się 8 osób. Szczególnymi względami pani prezes cieszy się skarbniczka Renata Kiełkowicz. Pilnuje ona rozliczeń i ściągalności składek.
-Porządnego skarbnika trzeba się trzymać rękami i nogami, mając Renatę od sześciu lat mogę spać spokojnie – zachwala współpracownicę Ewa Laskowska. (WalKa)