W dwóch półtoragodzinnych turach odbywały się 9 grudnia „Mikołajki na lodzie” zorganizowane przez MOSiR na ślizgawce w OR Planty.
Można było przybić piątkę ze Świętym Mikołajem po prawidłowo przebytym slalomie. Wypróbować swoich sił w strzelaniu krążkiem do hokejowej bramki. Wygrywać łakocie w quzie, w którym asystowały gospodarzowi jego renifery. A przede wszystkim dobrze się bawić, doskonaląc swoje łyżwiarskie umiejętności.
Drugą postacią na lodowisku w charakterystycznej czerwonej czapce okazał się być burmistrz Stanisław Piechula, który odwiedził bawiących się, aczkolwiek łyżew nie przywdział. (WalKa)


Drodzy Mikołowianie
Regularnie co trzy tygodnie odbywam w stałym gronie moich współpracowników specjalne spotkania, na których omawiamy wyłącznie inwestycje strategiczne. Jednym z głównych zadań zapisanych w mikołowskiej strategii rozwoju miasta jest budowa pełnego i spójnego systemu dróg dla rowerów.
Więcej…