Gazeta Mikołowska -

Trzeci tydzień z rzędu 27 listopada w USC zorganizowano uroczystość dla par małżeńskich świętujących złote, szmaragdowe, diamentowe i żelazne gody.

Jak zwykle największą grupę stanowili małżonkowie odbierający medale z różyczką, czyli prezydenckie odznaczenia za przeżycie wspólnego półwiecza wręczane przez burmistrza Stanisława Piechulę. Wśród nich znaleźli się: Janina i Igon Borczyńscy, Halina i Andrzej Borowiczowie, Łucja i Mirosław Kochańczykowie, Maria i Jerzy Smołkowie, Urszula i Roman Staweccy (towarzyszyła im synowa Monika Knopik), Urszula i Marian Szkudlarkowie, Maria i Zygmunt Waszakowie, a także Józef Wojtyczka, którego żona Irena zmarła niestety na kilka dni przed uroczystością. Medale przygotowano także dla Marii i Bernarda Bulów nieobecnych podczas wręczania.
Wyższym stażem pochwalić z kolei mogli się również zaproszeni do świętowania: Stefania i Stanisław Tiffertowie – 55 lat, Joanna i Jan Koczorowie oraz Krystyna i Henryk Wodniokowie (przybyła z nimi córka Sylwia Jarczyk z mężem Andrzejem) – 60 lat, a także Irena i Ryszard Kanertowie (w asyście córki Bożeny Tomeczek z mężem Piotrem) – 65 lat.
Wszyscy zgromadzeni pod dyktando kierownik USC Renaty Szajner-Pieczyrak odnowili przysięgę małżeńską i wznieśli toast szampanem. Panie otrzymały kwiaty, a panowie odebrali dyplomy. Jubilatów obdarowano też koszami prezentowymi. (WalKa)