Trening szybkości był 7 czerwca główną treścią spotkania członków Biegam Bo Lubię.
„Żeby biegać szybko, trzeba się dobrze przygotować. Rozgrzewka to podstawa, zwłaszcza jeśli chcemy uniknąć kontuzji! Następnie przeszliśmy do 100-metrowych odcinków z przyspieszeniem. Mieliśmy przy tym świetną inspirację, na sąsiednich torach trenowali sprinterzy z lokalnego klubu lekkoatletycznego, więc mogliśmy podejrzeć prawdziwą szybkość w akcji! W części głównej skupiliśmy się na krótkich minutowych odcinkach. Tym razem przerwy były dłuższe niż czas biegu. To cecha charakterystyczna treningu szybkościowego. Ale spokojnie, mimo długich przerw łatwo nie było, a pot lał się solidnie” – czytamy na facebookowym profilu BBL.
Następny trening w kolejną sobotę.
Zdjęcia: Biegam Bo Lubię
Drodzy Mikołowianie
Często jestem pytany, jak radzimy sobie z równoczesną realizacją tylu inwestycji w Mikołowie (obecnie prowadzimy ich kilkadziesiąt). Z pewnością jest to spore wyzwanie proceduralne, finansowe, projektowe, a później realizacyjne.
Więcej…