65 lat istnienia świętuje mikołowskie koło Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów, które na obchody swego jubileuszu zaprosiło 10 września do MDK.
Na sali doliczono się stu obecnych, w tym 89 członków związku, który obecnie działa nie tylko w Mikołowie, gdyż swoje oddziały posiada również w gminach naszego powiatu.
Spotkanie prowadził Jan Sojka, ale prawdziwą gospodynią tego wydarzenia była Urszula Gibiec, która od wielu lat kieruje stowarzyszeniem w naszym mieście.
W kilku zdaniach przypomniała historię tego koła, najważniejsze wydarzenia oraz osoby, które w nim działały. Były więc chwile wspomnień oraz nostalgia za czasami, kiedy to, jak mówiła, działalność PZERiI wspierały mikołowskie przedsiębiorstwa. Wymieniała też miejsca, jakie emeryci zobaczyli w czasie swoich wyjazdów.
– Kiedyś mieliśmy 2250 członków, a dziś zaledwie połowę tej liczby – przyznała Urszula Gibiec.
Dodała jednak, że trzeba się cieszyć z tego, co się ma, a najważniejszy jest uśmiech, który jest najkrótszą drogą do drugiego człowieka i właśnie tego uśmiechu wszystkim życzyła. Z kolei obecni odśpiewali swojej przewodniczącej, która za kilka dni będzie świętować urodziny, sto lat.
Na jej ręce przekazano też gratulacje, kwiaty i upominki, które wręczali przewodniczący oddziału okręgowego PZERiI w Katowicach Marian Mucik, burmistrz Stanisław Piechula, wiceprzewodniczący Rady Miasta Łukasz Ryguła, członkini Zarządu Powiatu Grażyna Nazar oraz Janina Piecha w imieniu Rady Seniorów.
Podziękowania za pracę na rzecz tej organizacji z rąk Mariana Mucika odebrali reprezentanci kół PZERiI – z Jaśkowic Eugeniusz Szala i Rafał Poloczek, z Paniów Maria Spyra i Irena Dusza, z Bujakowa Helena Bieniek oraz z Mikołowa Joachim Pucher, Urszula Gibiec, Anna Oleś i Zenobia Cieszewska.
Dla zebranych wystąpiły dzieci z klasy III w SP 5, przedstawiając morską opowieść, a na zakończenie bawił publiczność kabaret Kafliki. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Często jestem pytany, jak radzimy sobie z równoczesną realizacją tylu inwestycji w Mikołowie (obecnie prowadzimy ich kilkadziesiąt). Z pewnością jest to spore wyzwanie proceduralne, finansowe, projektowe, a później realizacyjne.
Więcej…