Niewybuch bomby lotniczej o wadze ok. 50 kilogramów odkryto 29 lipca na ul. Reymonta.
Natrafił na nią operator koparki podczas prac ziemnych przy budowie parkingu.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 12.40. Na miejsce wysłany został patrol policyjny, który potwierdził niebezpieczne znalezisko – powiedział nam podkom. Patryk Klepek z Komendy Powiatowej Policji, która mieści się raptem 100 metrów od miejsca zdarzenia.
Zostało ono zabezpieczone, z dwóch pobliskich zakładów ewakuowano 237 osób, a także wezwano VI Batalion Saperski z Gliwic. Cała akcja zakończyła się o godz. 14.50.
To drugie takie zdarzenie w Mikołowie w krótkim czasie. 10 czerwca na niewybuch bomby z okresu II wojny światowej natrafiono podczas budowy centrum przesiadkowego. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Niebawem wybory prezydenckie – jedno z najważniejszych wydarzeń w demokratycznym państwie. To wtedy każdy z nas może wyrazić swój głos i zdecydować o przyszłości naszego kraju.
Więcej…