25 lutego odbyło się spotkanie mieszkańców zaniepokojonych propozycjami przebiegu tras szybkiej kolei CPK z przedstawicielami inwestora i wykonawcy. Zorganizowano je w formule on line, ale dla zainteresowanych przygotowano możliwość wspólnego śledzenia dyskusji w Białym Domku.
Celem było przekazanie informacji dotyczących inwestycji, jej uwarunkowań technicznych i środowiskowych, zaprezentowanie wariantów poprowadzenia torów przez naszą gminę oraz udzielenie odpowiedzi na pytania nurtujące mikołowian. Jak podkreślili organizatorzy, spotkanie w żadnej mierze nie miało funkcji konsultacyjnej, bo takowe, już na żywo, zaplanowano na przełom marca i kwietnia (pierwotnie miało do niego dojść kilka tygodni temu, jednak pandemia zmieniła te zamierzenia).
– Chcemy, by ta inwestycja jak najbardziej wychodziła naprzeciw oczekiwaniom społecznym – usłyszeli mieszkańcy z ust jednego z przedstawicieli CPK, co w świetle przedstawionych faktów wywołało jedynie ich gorzkie uśmiechy.
Trudno się temu dziwić, gdyż niezależnie od ostatecznie wybranego wariantu trasy kosztowne konsekwencje poniesie liczne grono właścicieli stojących na linii jej przebiegu nieruchomości, z których zostaną oni wywłaszczeni.
Właśnie dlatego uczestniczący w dyskusji burmistrz Stanisław Piechula, który co prawda zadał kilka pytań związanych z inwestycją, zaznaczył, że miasto nie wyraża zgody na żadną z przedstawionych propozycji. W podobnym tonie wypowiadali się pozostali mieszkańcy.
Pełny zapis piątkowego spotkania dostępny będzie na kanale youtube, warto także zaglądnąć na facebookowy profil sołectwa Mokre. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Tematem, który zdominował wrzesień, jest oczywiście powódź na południu Polski.
Więcej…