Dożynki w Śmiłowicach, które odbyły się 20 sierpnia, przebiegały w obfitych strugach deszczu.
Z powodu ulewy barwny korowód upstrzony parasolami, po mszy odprawionej przez proboszcza Antoniego Cebulę, znacznie szybciej niż w ubiegłych latach zmierzał na plac, gdzie odbywała się zabawa. Tam sołtys Józef Świerczyna powitał przybyłych gości. Świętowanie w tym roku miało wymiar szczególny, gdyż zbiegło się z czterdziestoleciem wmurowania kamienia węgielnego pod śmiłowicki kościół. Stąd obecność na mszy i koncert po niej orkiestry dętej z elektrowni w Łaziskach Górnych. Obchody ubarwiły też swoim śpiewem panie z zespołu regionalnego Mikołowianki. Z kolei panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały poczęstunek. Był kołocz i grochówka ze strażackiego kotła.
Starostami dożynek byli Izabela i Piotr Drobowie, których gospodarstwo specjalizuje się w hodowli bydła mlecznego. Małżonkowie wraz z burmistrzem Stanisławem Piechulą pokroili bochen chleba wypieczony z tegorocznej mąki i częstowali nim przybyłych. Uszom naszym nie umknęło stwierdzenie, że w Śmiłowicach jest najlepszy chleb.
Jak co roku ogłoszono wyniki konkursu Rady Sołeckiej „Najładniej zadbane posesje, gospodarstwa rolne, miejsca pracy”. Komisja w składzie: Krystyna Kołodziejczyk, Dorota Majowska, Roman Kołodziej i Mieczysław Pełka stwierdzając, iż „zadbanych, zasługujących na wyróżnienie posesji jest bardzo dużo”, postanowiła nagrodzić Agatę i Piotra Grzechników mieszkających przy ul. Sowiej, Annę i Mirosława Kusiów z ul. Gliwickiej oraz Bożenę i Andrzeja Żaczków z ul. Górnośląskiej.
Świętującym rolnikom i ich gościom do zabawy przygrywał zespół Duo Taxi. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Tematem, który zdominował wrzesień, jest oczywiście powódź na południu Polski.
Więcej…